Zwróciliście uwagę na to jak śpi Wasz maluszek?
Czy dziecko ma w nocy zamkniętą buzię? A może podczas oglądania bajki, czy wciągającej zabawy Wasza pociecha ma rozchylone usta?
To niby proste pytania, ale odpowiedź na nie jest niezwykle ważna!
Jeśli dziecko śpi z otwartą buzią, albo zdarza mu się w ciągu dnia mieć przez dłuższy czas rozwarte usta – to znaczy że ODDYCHA PRZEZ USTA
Zapytacie – i co w tym takiego, że czasami oddycha buzią? A to okazuję się niezwykle ważna sprawa! Powiedziałabym nawet kluczowa w prawidłowym wzroście twarzy i zgryzu Waszego dziecka. Dlaczego? Postaram się Wam ten temat przybliżyć – dlatego zachęcam do przeczytania do końca
Normalną, fizjologiczną drogą oddychania jest oddychanie przez nos. Powietrze dostające się do jamy nosowej jest wstępnie filtrowane, ogrzewane i nawilżane. Nos stanowi więc pierwszą barierę ochronną dla wirusów i bakterii, zmniejszając ryzyko infekcji dróg oddechowych.
Oddychając przez buzię powietrze dostaje się od razu do gardła, gdzie zlokalizowane są migdałki podniebienne oraz tzw. trzeci migdał. To one stanowią w tym wypadku pierwszą barierę ochronną przed drobnoustrojami. Nieogrzane, nienawilżone i nieprzefiltrowanie powietrze “drażni” tkankę migdałów powodując ich reakcję obronną w postaci przerostu zapalnego i zwężenia dróg oddechowych. To w konsekwencji wtórnie utrudnia oddychanie nosem i utrwala nawyk oddychania przez usta.
I tu pojawia sie aspekt pozycji spoczynkowej języka
Wracając do oddychania buzią – u dzieci z ustnym torem oddechowym zaczynają piętrzyć się problemy takie jak:
– przerost migdałków podniebiennych lub trzeciego migdała
– częste infekcje górnych dróg oddechowych
– trudności z koncentracją ( dziecko oddychające ustami jest słabiej dotlenione)
– charakterystyczny wyraz twarzy, często określany w literaturze jako “gapowaty” – buzia dziecka coraz częściej jest otwarta, kości policzka zapadnięte, oczy podkrążone, a język często jest lekko wysunięty z jamy ustnej
– chrapanie, nocny bezdech
– wady zgryzu.
To niezwykle ciekawe jak wielki ma to wpływ na wygląd twarzy dziecka oraz anatomię jamy ustnej. Pamiętajmy o tym, że dziecko cały czas rośnie i warunki w buzi, ale i w całej twarzoczaszce nieustannie się zmieniają. Utrwalony nieprawidłowy sposób oddychania będzie powodował poważne wady zgryzu oraz nieharmonijny wzrost kości całej twarzy
Powietrze dostające się do jamy nosowej podczas oddechu nosem napływa do wszystkich zatok przynosowych, stymulując do prawidłowego wzrostu kości twarzy. Kiedy buzia jest otwarta, kość żuchwy również zaczyna rosnąc w nieprawidłowy sposób, powodując wydłużenie dolnego odcinka twarzy. Dodatkowo język opadający na dno jamy ustnej nie stymuluje do wzrostu na szerokość kości podniebienia, powodując zwężenie górnego łuku zębowego i stłoczenia zębów.
Obserwujcie proszę Wasze dzieci, bo póki rosną ich rozwój da się tak pokierować, by wyeliminować nieprawidłowe nawyki, zapobiec wadom zgryzu i zapewnić optymalny, atrakcyjny wygląd całej twarzy
lek. dent. Donata Oziemczuk